Panna młoda w garniturze ! Rozpływam się z zachwytu : )
Nie codziennie fotograf ślubny robi reportaż z poprawin. Zazwyczaj też poprawiny raczej nie są jakoś specjalnie „fotogeniczne” . Nie byłam na wielu, ale myślę, że nie są, bo podkrążone oczy i zmęczone całonocną zabawą twarze niełatwo jest ładnie sfocić. Chyba lepiej, żeby podczas poprawin nie robić specjalnie dużo zdjęć,a już na pewno nie zatrudniać fotografa, żeby kręcił się wokół i męczył gości dogorywających po wczorajszych pląsach: )
Tak myślałam do czasu, kiedy Kasia i Marek zaproponowali mi, abym kolejnego dnia po ich weselu wróciła do Bazaru zrobić reportaż z poprawin, które były w zasadzie luźnym spotkaniem znajomych i przyjaciół, w eleganckich wnętrzach Restauracji Bazar 1838. Kasia powaliła mnie swoją stylizacją. Miała na sobie biały garnitur i bieliźniany top z koronką. Gdyby VOGUE wpadł na pomysł ślubnej publikacji, w takim stroju i z taką energią, Kasia mogłaby śmiało startować na okładkę : )