Tak się jakoś złożyło, że zdjęcia Kasi i Marka pokazuję od końca. Wpis z ich miejskiej sesji plenerowej mogliście oglądać już w grudniu (klik), a ślub dopiero dziś. za kilka dni będą tez poprawiny, podczas których Kasia wystąpiła w uszałamiającym białym garniturze. Uzbierało mi się trochę publikacyjnych zaległości, których nadrabianie zaczynam od zdjęć, których wykonanie było dla mnie nie lada wyzwaniem. Kasia, chociaż przesympatyczna i wyluzowana, onieśmieliła mnie swoim wyczuciem stylu. Od dłuższego czasu obserwowałam ją na instagramie (co z resztą robię do dziś : ) i wiedziałam, że JEJ zdjęcia z Bazaru Poznańskiego, nie mogą być takie same, jak zrobione w Folwarku WąsowoCeglarni, czy innym rustykalnym wnętrzu. Musiało być nowocześnie, glamour, z pazurem i błyskiem. Podchodziłam do tematu trochę jak do jeża, ale szybko okazało się, że takie zdjęcia sprawiają mi niezłą frajdę, a Kasia i Marek dali się ponieść urokowi miejsca, gorącej atmosferze oraz pozytywnym emocjom, które teraz biją z ich zdjęć. Good vibes only : ) Enjoy!

Miejsce: Bazar Poznański

Dekoracje: Bloom Studio / Bini’s Dot

Suknia: Laurelle

Buty: Jimmy Choo

MUA: Natalia Charłan

DJ: Johny